09-22-2016, 01:06 PM
(09-22-2016, 12:30 PM)Alfik napisał(a):Bo to jest jeden czynnik, drugim jest gitara i trzecim (malutkim) wzmacniacz. Generalnie pojemność kabla plus układ wyjściowy gitary decydują o brzmieniu. W przypadku sensownych układów aktywnych kabel nie ma żadnego znaczenia, w przypadku pasywnych jazzbassów i zwłaszcza precli - duże. Co ciekawe, trochę lepsze parametry, znaczy mniejszą pojemność, mają kable mikrofonowe(09-20-2016, 02:53 PM)Stanislav. napisał(a): gitarzysta z elektrykiem poczynili pomiary pojemności popularnych kabli i oto co im wyszło:
1ft = 30.28cm
10pF/ft elixir cable (juz nieprodukowane)
22pF/ft vovox
25pF/ft bespeco low capacitance (stare)
28pF/ft planet waves american stage
30pF/ft george l's
30pF/ft Laboga (DL i Adam Laboga, identyczne)
35pF/ft warwick budżetowy
35pF/ft proel budżetowy
50pF/ft monster rock
134pF/ft bespeco zwykłe
180pF/ft jakieś gówno co nawet nazwy nie miało używane często jak patch dla efektów
co do wtyków:
Mieliśmy kilka sztuk wolnych, od no-name'ów po amphenole metalowe, g&h i neutrik i zawsze miały 30pF sztuka, tzn. zawsze było +60pF względem samego przewodu. Nawet na george l's i evidence audio, które były nielutowane
oceńcie sami, co ile warte
ten pomiar sam w sobie niezbyt wiele mówi o brzmieniu...

http://nagrywamy.com/
Squier Precision MiJ SQ '84, Lester Precision, Ibanez Soundgear MiJ '91, Harley Benton PB-20, Fender Bassman SP3100, Carvin R600, TC Electronic BG250, Boss CS2
Squier Precision MiJ SQ '84, Lester Precision, Ibanez Soundgear MiJ '91, Harley Benton PB-20, Fender Bassman SP3100, Carvin R600, TC Electronic BG250, Boss CS2