11-27-2016, 01:47 PM
(11-27-2016, 07:20 AM)papkin napisał(a): Może mnie ktoś oświecić o co tak naprawdę chodzi w tych basach Fender Highway One Precision Bass .
Tańsza seria amerykańska, zastąpiona później przez serię Special. Stylizowane na lata 70 (logo), z mostkami Badass (wcześniej ze zwykłym) i cienką warstwą lakieru Nitro - szybko się obija, obtłukuje i wyciera, dla wszystkich którzy chcieli mieć relica w kilka lat ale nie tolerują traktowania wioseł papierem ściernym.
(11-27-2016, 07:20 AM)papkin napisał(a): Wyczytałem , że to basy które nie przeszły testów jakościowych aby stać się pełnowartościowym AMERICAN STANDARD P-BASS.Źle wyczytałeś
Natomiast istnieje plotka, że drewno okrawane było w meksyku i surowe gryfy z korpusami wysyłali do USA na dokończenie montażu. Jeżeli to prawda, to drewno jest takie jak w meksykańskich, co wcale nie oznacza nic złego. ZWŁASZCZA że cena tego basu jest śmiesznie niska
(11-27-2016, 07:20 AM)papkin napisał(a): Ponoć powłoka lakiernicza jest cienka, mi to w ogóle nie przeszkadza, to może być tylko dużym plusem takiej gitary, elektryka mnie też raczej nie interesuje , bo będzie w nim DIMARZIO MODEL P którego już mam. Dzięki za odpowiedz
Jest bardzo cienka, aż dziw że kolesiowi nie pozłaziła. Ale to dobrze, bo faktycznie stan basu doskonały. Pickup można spieniężyć, mostek na dobrą sprawę też - chyba że lubisz Badassy.


