12-18-2016, 10:01 AM
(12-17-2016, 12:43 PM)Misio napisał(a): No, tak, bo rokendrolowiec powinien pocić się w skórzaną kurtkę posuwając zarzyganą pannę w krzakach za klubem, w którym zagrał gig za piwo dla 20 osób, wtedy jest tru. A playbacki w Top of the pops 40 lat temu to prowokacja i propaganda.![]()
Zajebiste brzmienie macie. Pamiętam jak graliście w Gdańsku w Metro, chociaż "pamiętam" to dość odważne stwierdzenie. Będzie Trójmiasto w 2017 w porządnym klubie?
Pewnie i do Trojmiasta trafimy.
