03-09-2017, 10:20 PM
(03-09-2017, 10:09 PM)Alfik napisał(a):To proste, szóstka daje mi więcej opcji:(03-09-2017, 10:08 PM)freshman napisał(a):(03-09-2017, 10:00 PM)Alfik napisał(a):Wyższe dźwięki wolę łapać na strunie C, bo jest większe prawdopodobieństwo trafienia niż np na strunie G na wyższych pozycjach. Tam każdy mm ma znaczenie(03-09-2017, 09:36 PM)Basstard napisał(a): Akurat liczba strun tu chyba najmniej rzutuje
Ale przynajmniej jesion i klonowy gryf.
Trochę rzutuje... struna C we fretlesie brzmi niezbyt śpiewnie a struna H jest niezbyt potrzebna. Za to dostarczają masę dodatkowych problemów z tłumieniem..
czyli przekładasz wygodę ponad śpiewność...
a i jeszcze jedno obrzyn fretless Tomka Grabowego zrobiony przez Pawła Zachanowicza ma krótszą skalę o ile pamiętam. Jak uwzględniłeś to przy ustawieniu swojego pickupu?
chcę wygody i bezpieczeństwa intonacji - gram na C;
chcę śpiewności- wybieram G. Na tłumienie jakoś nie narzekam, radzę sobie.
A skąd wiesz jaką mój bas ma menzurę ?