(11-13-2010, 09:14 PM)sledz napisał(a):(10-18-2010, 06:32 AM)karolnroll napisał(a): Macie jakieś doświadczenia z lampami z poniższych linków. Warto w to inwestować?
SYLVANIA - BALDWIN
RCA - BALDWIN
RAYTHEON - BALDWIN
RCA 12AX7A
Poszukuję lampek, które rozjaśnią brzmienie i łatwo dadzą się przesterować.
Podetrę, oj, podepnę się. Może ktoś w międzyczasie zapoznał się z tymi lampami?
RCA i Slyvania - klasyka. Te akurat mozna dostac taniej bo mają Baldwin wytatuowane - czyli byly przebijane dla innej firmy - co oczywiscie nie ma zadnego wplywu na brzmienie. Kupilem kiedys te Sylvanie. Są miękkie, ale nie mają tego co Mullardy. Oczywiscie w kazdej chwili biore je zamiast JJ czy Sovtekow, inna klasa. Ten gosc co sprzedaje troche drogo. Za NOSy na ebauy z wysylka mozna za ta cene miec takie cztery.
RCA mialem, ale nie pamietam

Ale juz mi kilka niby NOSów narobilo spustoszenie we wzmakach - ostatnio padł Mullard ECC83 na V1 i popalił kondensatory - wlasnie odebralem wzmak z naprawy.
Sprawa tez taka, ze w Polsce malo kto wie co to znaczy NOS i kazdy tak pisze na aukcjach obojetnie przy jakiejkolwiek starej lampie (juz zwaracalem takim jegomosciom uwage). NOS = NEW OLD STOCK czyli NOWE ZE STARYCH ZAPASÓW, NIGDY NIE UZYWANE. Takie lampy jest sens kupowac...
PS: Aktualnie w moim ampegu na V1 i V2 - Sylvania Baldwin 12AX7.
Jezeli chces zrozjasnic brzmienie i miec je na najwyzszym poiomie poszukaj prawdziwego NOSa Telefunkena. RFT moze byc budzetową opcją.
-