12-30-2017, 01:05 PM
(12-30-2017, 12:59 PM)Rafau napisał(a): Gadałem z gościem, dwóch lutników (nexus i Witkowski) ponoć rzucało okiem na to i niby ok, jest to tylko niegroźne pęknięcie lakieru. Nie wstawiał bindingu, bo 200 zł sobie za to zażyczyli, więc olał sprawę i od 2 lat korzysta z tego.
Tak czy siak, pójdę po nowym roku obczaić na żywo jak to wygląda.
Co do pęknięcia przy kieszeni gryfu - dzieki za potwierdzenie moich przypuszczeń, gdzieś mi się o oczy już obijało, że w fenderach to normalka
Sprawdź czy to lakier czy drewno. Weź dobre oświetlenie i ładną lupkę i się dowiesz. Jeśli lakier to ja bym się nie bał, jeśli drewno to bym odpuścił.