11-20-2010, 11:14 AM
Do nagrywania nadaje się Pandora PX5D.
Ma wyjście USB, jest interfejsem.
Poza tym nadal jest najlepszym dostępnym na rynku tzw trenażerem.
Dużo rytmów, wycinanie basu z nagrań, możliwość loopowania.
Poza tym to urządzenie możesz zabrać na próbę, włączyć jeden efekt, np chorus i sprawdzić czy naprawdę do kawałka który grasz potrzebny będzie ten efekt. Oszczędza to wydatków.
Jakość efektów nie jest powalająca, ale rozsądnie je ustawiając da się coś ukręcić.
Ja zwykle ćwiczę na swoim presecie, który jest bez żadnych efektów i symulacji, czysty bas.
Ma wyjście USB, jest interfejsem.
Poza tym nadal jest najlepszym dostępnym na rynku tzw trenażerem.
Dużo rytmów, wycinanie basu z nagrań, możliwość loopowania.
Poza tym to urządzenie możesz zabrać na próbę, włączyć jeden efekt, np chorus i sprawdzić czy naprawdę do kawałka który grasz potrzebny będzie ten efekt. Oszczędza to wydatków.
Jakość efektów nie jest powalająca, ale rozsądnie je ustawiając da się coś ukręcić.
Ja zwykle ćwiczę na swoim presecie, który jest bez żadnych efektów i symulacji, czysty bas.