11-22-2010, 05:02 PM
(11-22-2010, 04:56 PM)Fabian napisał(a): mazda, ale masakrycznie doyle zagral z watersem. mam to dvd. swietny gitarzysta
ryan gra z jednym gitarzysta, praktycznie moze ukrecac co chce. ale taki dol z gorka z dwoma gitarzystami imo by nie przeszedl
Też mam to DVD, no i tamże bas też mocarnie grzmi.
A to co Bramhalski zagrał z Garym Clarkiem wgniotło mnie w ziemie - każdemu muzykowi powinno się to puszczać jako film instruktażowy pt. Mniej znaczy więcej :]
Chciałbym żeby mój gitarzysta umiał tak zagrać, a raczej NIEzagrać jak tutaj NIEzagrał Doyle...

