01-09-2019, 08:36 AM
Dzięki za odzew.
"Przy nodze" jest dobrze, bo reguluję głośność gałkami i palcami - ale czasem się mylę, i głównie na momenty "czasem" szukam rozwiązania, żeby akustyków nie wkurzać.
Myślałem o dwukanałowym di-boxie, ale:
- nie zawsze w mikserze PA mam dostęp do dwóch kanałów
- nie załatwia to sprawy, kiedy zapominam skręcić volume na instrumencie, na którym nie gram
- nie lubię niczego - poza przewodem - włączać między instrumenty a wejścia wzmacniacza
"Przy nodze" jest dobrze, bo reguluję głośność gałkami i palcami - ale czasem się mylę, i głównie na momenty "czasem" szukam rozwiązania, żeby akustyków nie wkurzać.
Myślałem o dwukanałowym di-boxie, ale:
- nie zawsze w mikserze PA mam dostęp do dwóch kanałów
- nie załatwia to sprawy, kiedy zapominam skręcić volume na instrumencie, na którym nie gram
- nie lubię niczego - poza przewodem - włączać między instrumenty a wejścia wzmacniacza
@