@baton - ja nigdy nie miałem nic do obrotności kogokolwiek, bardziej mnie śmieszyło podejście - "mam zajebisty sprzęt, teraz to pokaże światu, zakładamy zajebisty zespół" a po czasie, który lepiej mierzyć w tygodniach niż miesiącach zajebisty sprzęt na lata ląduje na allegro.
Współczuje tylko ludziom, którzy mieli nadzieje na zespół i współpracę ze "stickowcem" (czy jak tam nazwać taką osobę).
Współczuje tylko ludziom, którzy mieli nadzieje na zespół i współpracę ze "stickowcem" (czy jak tam nazwać taką osobę).