12-11-2010, 05:10 PM
(12-11-2010, 04:52 PM)Alfik napisał(a): to osiagnijcie takie brzmienie samymi palcami... i fodera wpieta DI
http://www.youtube.com/watch?v=KDMvN45sjo4
http://www.youtube.com/watch?v=3dm_5qWWDV8
Każda muza ma swoje prawa...
głowa jedno
artykulacja jedno
aranzacja jedno
setup jedno
wioslo jedno
wzmacniacze jedno
efekty jedno
realizacja jedno
i obowiazuje zasada najsłabszego ogniwa...
oraz pierwsza zasada akustyki
"shit in input shit in output"
jesli palce sa tylko wazne to czemu Marcus nie gra na defilu... a Timmy C na POD ..a nie debil przelutowuje kable w swoich ampegach... przeciez to nie ma znaczenia...
z kolei John Myung duzo cwiczy i chuja z tego slychać...
@Alfik - nie generalizujmy tak ostro i myślę, że się nie zrozumieliśmy do końca.
Powiem Ci, że Twoje nagrania i to jak traktujesz kwestie brzmienia, groove'u (nie typowe polskie sidemańskie "od linijki") a przede wszystkim to, jak traktujesz kwestie muzyki na nich są jednymi z najbardziej imponujących mi u nas w kraju, dlatego zawsze z uwagą czytam, co piszesz.
Do dyskusji o płytkach się nie wcinam, na pasmach też bardzo się nie znam a połowa realizatorów chciała mnie do tej pory na dzień dobry wyrzucić ze studia, "bo na basie trzeba grać mocno"

myślę, że najlepsze podsumowanie w dyskusjach napisał na tym forum Maczos - odwieczna bitwa - w tym przypadku Fodera/Fender sprowadza się do zdania:
"mając Ferrari i ciężarówkę, ciężarówką nie będziesz zap...ł na autostradzie 300 km/h a ferrari nie przewieziesz tony gruzu

w moim poście napisałem, że każdy dobry bas w dobrych rękach zabrzmi przynajmniej przyzwoicie, nic z tych słów więcej nie wynika.
@Groza - dzięki za miłe słowa, wiemy obaj doskonale, że to ciągle nie jest to. Ale wiemy też obaj jak łączy się pełny etat z graniem ;P
i nie chciałem dyskusją - która przecież dotyczyła brzmienia Gwizdały wywoływać zaangażowania, które lepiej przelać np nie wiem, w wysyłanie komuś świątecznej paczki

pozdrawiam serdecznie!!!