12-16-2010, 03:22 PM 
	
	
	
		Cóż, sam miałem taki problem, że akustyk uparł się na DI.
Duża scena, profesjonalne nagłośnienie, pełno odsłuchów.
Poziomy efektów miałem poustawiane do paczki (no bo jak tu inaczej poustawiać?) . W jednym numerze odpaliłem przester, ledwo dograliśmy numer do końca - na scenie nie było słychać nic poza przesterowanym basem. Pod sceną tak samo.
Ja w sygnaturze miałem z racji soundu swego nie uznaję sygnału liniowego, a to był cytat z posta Burninga :]
	
	
	
	
Duża scena, profesjonalne nagłośnienie, pełno odsłuchów.
Poziomy efektów miałem poustawiane do paczki (no bo jak tu inaczej poustawiać?) . W jednym numerze odpaliłem przester, ledwo dograliśmy numer do końca - na scenie nie było słychać nic poza przesterowanym basem. Pod sceną tak samo.
Ja w sygnaturze miałem z racji soundu swego nie uznaję sygnału liniowego, a to był cytat z posta Burninga :]


 
