01-26-2011, 06:21 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-26-2011, 06:22 PM przez Basstard.)
(01-26-2011, 10:16 AM)SeBas napisał(a): Lakland 55-01 na allegro.
Miałem go w rękach. I przed i po przeróbkach. Przed przeróbkami był bardzo fajny, po - miażdżył.
(01-26-2011, 10:36 AM)mazdah napisał(a): A ktoś mi może wyjaśnić w jakim celu było tak mieszane w elektrowni?
Coś jest nie tak z fabryczną? Podoba mi się wizualnie to wioseło, do tego stopnia że zastanawiam się czy nie miałbym myśli samobójczych po oddaniu precisiona za tego Laklanda
...albo G&La (też jest jeden ładny na allegro)
Z fabryczną nic nie jest nie tak, oprócz tego, że to ona sprawia, że 55-01 jest o tyle tańszy od 55-02. Powiem tak: z oryginalną elektrownią grał b. zacnie ale TYLKO w trybie pasywnym (co ciekawe, z kolei 55-02 lepiej działa jako aktyw). Włączenie preampu psuło wszystko. Bartki Mk1 są natomiast niezłymi pickupami z niższej średniej półki - i tyle. Czyli generalnie pod względem elektrowni wszystko działało ale szału nie było. Zaś włożenie OBP-3 i customowych Merlinów zrobiło z tego sympatycznego wiosła maszynę do sonicznej produkcji wzwodów i ślinotoku. Chciałbym go jako drugi bas obok Ala - do innych niż Alembicowe brzmień. Miałbym z nich 2 wszystko, czego kiedykolwiek mogę potrzebować od progowej piątki... i trochę więcej

Ale cena... Rzeczywiście. Niekonieczna. I to mimo soundu. Ale to dlatego, że wiem, ile ten bas kosztował...
