01-29-2011, 07:43 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-29-2011, 07:45 AM przez Sebastian-J.)
ralf-p: Mój 44-02 ma u mnie dożywicie. Miałem basy od GMR, Fendera, Musicmana i dopiero Lakland zaspokoił moje oczekiwania. Ostatni GMR wypadł bardzo blado (choć i tak uważam go za najlepszy bas z Gniewkowa, jaki miałem). 44-02 jest lekki, ma wygodny gryf (do którego trzeba się jednak przyzwyczaić). Jest "tym" aktywnym basem, który na aktywie brzmi lepiej niż na pasywie (imo). Mam sunburst+klon= najładniejsze wykończenie ever (imo)
. Dwa minusy jakie znalazłem to: toporne siodełko (w końcu muszę go zmienić;P) oraz za duże frezy na pickapy. Poza tym wiosło grzmi, do rocka na nowych strunkach z umierkowanym frettbuzzem to jest to! Już teraz mi się marzy większy brat (55-02) dla mojego 44-02. Najlepiej z wykończeniem sunburst+klon lub natural+klon, tym razem w wersji deluxe. 
thot: na miejscu w Polsce? Jeśli tak, to cena bdb. Używki chodzą w okolicach 900$ w USA, trzeba mieć później na uwadze dodatkowe koszta, i oczekiwanie. Ja bym brał za 3kPLN.
SUVV: widziałem go, eh jak zwykle problemy z kasą.
W końcu jak się dorobię to DJ4 i 55-02 trafią do mnie.


thot: na miejscu w Polsce? Jeśli tak, to cena bdb. Używki chodzą w okolicach 900$ w USA, trzeba mieć później na uwadze dodatkowe koszta, i oczekiwanie. Ja bym brał za 3kPLN.

SUVV: widziałem go, eh jak zwykle problemy z kasą.

