02-11-2011, 08:47 AM
(02-10-2011, 09:02 PM)Stanislav. napisał(a):Nie macie do końca racji. Nagrywając w domu, w sali prób itd. może i nie wyczujecie degradacji sygnału. Ale zdarzy się, że grając na większej scenie wokół będzie leżeć masa innych przewodów z przeróżnymi sygnałami i wtedy mogą zacząć się problemy. Podobna sytuacja może być w studiu...(02-10-2011, 08:46 PM)pinio napisał(a): Wiem, że to podpucha z Twojej strony, ale do 8m na dobrym kablu różnicy nie ma.
takie właśnie miałem przesłanie. ale ludzie naczytają się gdzieś pierdół w internecie i potem słucham gitarzystów, którzy kupują 2m kable, żeby nie tracić sygnału...
Połączenia niesymetryczne są bardzo podatne na wszelkie zakłócenia, więc zaleca się (i bardzo dobrze) jak najkrótsze przewody.