03-07-2011, 09:56 AM
Dla mnie osobiście nie ma piękniejszego basu jak Streamer Stage I. Piątka będzie kiedyś moim wiosłem! Nie obchodzi mnie czy muli, czy nie. Po prostu piknie wygląda. :mrrred:
A na serio, nie ma co się spinać. Czy coś muli, czy coś nie. Każdy ma swoje preferencje jak i swoją dupę.
Mi np. Spectory nie leżą, żeby nie popełnić większej herezji, precle to już w ogóle.
Warwick rzecz gustu. Bas na drugiej i trzeciej płycie Limp Bizkit mnie po prostu wgniata. A to przecie Stage I. O ile to nie chwyt marketingowy, to dzięki temu to wiosło sprawia, że mam duży ślinotok.
A na serio, nie ma co się spinać. Czy coś muli, czy coś nie. Każdy ma swoje preferencje jak i swoją dupę.
Mi np. Spectory nie leżą, żeby nie popełnić większej herezji, precle to już w ogóle.

Warwick rzecz gustu. Bas na drugiej i trzeciej płycie Limp Bizkit mnie po prostu wgniata. A to przecie Stage I. O ile to nie chwyt marketingowy, to dzięki temu to wiosło sprawia, że mam duży ślinotok.
