03-28-2011, 08:35 PM
(03-28-2011, 08:27 PM)Maciejeq napisał(a): No jakieś takie dziwne struny ma, i nie 6 a 4...
Nie przytłacza taka ilość bab w zespole? Nie kłócą się o to która co zaśpiewa?
No właśnie w ogóle się nie kłócą póki co. Na razie są nafazowane na zespół i czekam aż minie roczek - zobaczymy co się będzie działo, niedosyć, że cztery baby, to jeszcze gitarzystka jest w związku z perkusistą. Najgorszy z możliwych układów, ale na razie jest zadziwiająco owocnie.
Tylko szczebioczą na próbach nieznośnie o jakichś kosmetykach.
