Kilka zdjęć z warsztatu

[Mateusz]

Chciałem początkowo nazwać temat "wystarczy wyczyscic i zalozyc nowe struny i mozna sprzedawac za 2200" :D


Greco jazz bass:

Body przed:








Kieszeń gryfu:







Zapadnięte pikapy:






Osprzęt zaśniedziały i zardzewiały:








Zdejmujemy wszystko:






Kąpiel w myjce usunie powierzchowny brud



Pręt ruszył sie dopiero po kąpieli w WD40 i oleju wazelinowym, nakrętke odkręciłem i wkręciłem, wyczyscilem gwint i chodzi jak nowa



Podstrunnica i progi:



Binding po 30 latach troche sie skurczyl i progi wystawały z boku gryfu wiec zostaly wyszlifowane:





i zaokrąglone



Podstrunnica zabezpieczona przed szlifem progow:



Gryf ustawiam w najbardziej koszystnej pozycji aby zebrać jak najmniej materiału:



Gryf idealnie prosty:



Zaznaczam progi zeby widziec progres podczas szlifowania:



Po kilku ruchach widac w ktorych miejsach progi byly wyzej/nizej:



Progi szlifujemy idealnie gładką powierzchnią profilu aluminiowego szlifowanego maszynowo:




Zaokrąglanie progów ( po szlifie są w kształcie trapezu). Wczesniej oczywiscie znow zaznaczamy progi markerem aby widzieć progres.





Ostre krawędzie zostały zeszlifowane:





Teraz właściwe zaokrąglanie progów (papier owinięty w gumkę) papierem 240, 320, 400 i 600






Wykanczanie progow papierem 240,320,400,600,800,1000,1500,2000,3000,5000







Polerowanie filcem (pasta zielone i róż polerski)







W miedzy czasie osprzęt wyjęty z myjki:




Wziąłem się za podstrunnicę:




Grubszy syf usunąłem delikatnie ostrą żyletką:



Reszta różnymi chemikaliami do drewna:





Polerka osprzetu:



Filc z pastą zieloną 600:



I krążek bawełniany z różem:




Tak wygląda po:











Tu ładnie widać różnicę:






Teraz body:

Z tyłu korpusu są pozostałości jakiegoś kleju, który niestety "wżarł" się w lakier



Zeskrobane bardzo ostrym dłutkiem:



Szlifowanko papierem 400,600......5000



i polerka Pastą miekką, średnią i nabłyszczającą.



Na koniec wosk i jest lustro:



To samo z przodu:








Płytka również wypolerowana pastą do usuwania rys z relektorów samochodów:




Ekranowanie:






Gryf już polerowany ręcznie:





Zamontowałem klucze:





Obudowy pikapów też zaliczyły kapiel w myjce i suszenie:



Nowe gąbki pod pikapy:




Szlif kieszeni:






Szczelina miedzy kieszenią a gryfem była prawie 1mm więc wkleiłem fornir żeby go uszczelnić.

szlifuje lakier zeby klej miał się czego załapac:



po pol godziny moge zdjać ściski:



wyrównać



I podbejcować + cienka warstwa cyjanoakrylu:



Potem szlifowanie i pasowanie gryfu





Po wszystkim mozna podniesc gitare za gryf bez przykrecania go:



Czyszczenie elektrowni:




Teraz nowe struny i setup...






Ostatecznie założyłem płytkę tortoise shell:

[macius]

MA SA KRA!!! Wygląda świetnie, pytanie tylko czy każdy bas jest takim zapuszczonym trupkiem :P

Jedyne do czego się jeszcze przyczepię, to brak zdjęcia z perfumami :mrred:

[Mateusz]

No tak, na koniec kazdy bas jest jeszcze psikany perfumem mojego starego:D

Ze stanem różnie bywa, na zdjęciach z aukcji wyglądał jak nówka:) Z resztą wklejałem gdzieś fotę z aukcji tego greco.

[Pjord]

Pięknie to zrobiłeś.

[Alfik]

No to teraz hejtery zamkną ryjki:)

Śliczne zdjęcia dobra robota:)

[paluch1986]

Kawał dobrej roboty :)

[zakwas]

Co jak co, ale żyletką bym się syfu skrobać nie podjął... ;)

[Paweł Wszołek]

no.. mogłeś to Mateusz paznokciem potraktować... ;)

[macius]

Co jak co, ale żyletką bym się syfu skrobać nie podjął... ;)

Cyklina by była lepsza, tak samo do skrobania kleju ;)

[Stasiu]

kawał dobrej roboty! mam nadzieję, że warsztat zacznie zarabiać na godnym poziomie :piwko:

[crazy]

very nice, dobra robota.

[Mateusz]

Rikuś:








Przekładałem motylki z innych kluczy bo jednego brakowało:





Trzeba bylo je troche podszlifować żeby sie zmieściły:







Gołe body:
\




Hardware po kąpieli:




Progi gotowe do szlifu:





Szlifowanko:



Po (jeszcze bede polerowac lakier na podstrunnicy)




Tu gryf siedział sztywno w body, ale znów kieszen zafajdolona i do tego przy ruszaniu gryfem było słychać trzask - śruby puszcały i mozna bylo odginać gryf od body. Dziury zakołkowałem i zrobiłem nowe, neistety nie mam fot




Krawędź profesjonalnie pomalowana czarnym markerem:D -




Hardware (juz nie robilem zdjec wszystkiego)







Polerowanko





Przed:



W trakcie:



i po

[Marcin S]

PRO. Szacun.

[Paul]

I teraz z taka gitara do warsztatu, gdzie robia postarzanie ;-)

[piekut51]

Fajna robota! Kiedy ty się tego wszystkiego nauczyłeś;) ?