Valvedrive - ciszej, jaśniej?;)
#1
Cześć Spece,

mam ja takie pudełko ebs valvedrive.

Kocham je, jest integralną częścią mojej duszy - w sumie na próbach/koncertach od dobrych 4 lat nie wyłączyłem. Jak próbowałem to od razu mi się smutno robiło.

Mam tylko jeden problem:

- w ustawieniu volume innym niż na maks b. wyraźnie ścina górę pasma
- w ustawieniu volume na maks jest POTWORNIE, BARDZO GŁOŚNY

clipuję preamp w piecu z gainem na 0 (taurus - czyli 0 to nie cisza tylko to co wchdozi, bez podbicia).

Jest z tyłu guziczek -8dB - i to nawet z nim tak jest.

Jest jakaś opcja by dodać jakiś dławik tak by nie psuł brzmienia? Obecnie radzę sobię tak, że po prostu podbijam górę na efekcie przed nim, ale to nie do końca mnie raduje.

Drugim pomysłem jest mikserek/pętla w postaci efektu - radial ma coś takiego i znalazłem nawet fajniejszy lehle który ma regulację gainu wejściowego/wyjściowego w pętli (czyli mogę go dojebać na wejściu i wyście zrobić dowolnie cicho) - może po prostu tak będzie łatwiej?
Odpowiedz
#2
Są dwie opcyje:
- można dać kondensator Bright - parę pF - na potencjometrze Gain - będzie to brzmiało jak Valvedrive z preampem podbijającym wysokie przed Valvedrive
- można dać kondensator Bright - parę pF - na potencjometrze Volume - góry będzie jak w Valvedrive z rozkręconym Vol na max, ale ciszej

mrgreen
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Odpowiedz
#3
(01-10-2014, 11:17 AM)groza napisał(a): Drugim pomysłem jest mikserek/pętla w postaci efektu - radial ma coś takiego i znalazłem nawet fajniejszy lehle który ma regulację gainu wejściowego/wyjściowego w pętli (czyli mogę go dojebać na wejściu i wyście zrobić dowolnie cicho) - może po prostu tak będzie łatwiej?

Mam blender od Chaosa, ma opcje tłumienia, myślę, że jest to to czego potrzebujesz, tylko wtedy ustawiałbyś blender 100% wet po prostu
(ma volume dodatkowe na sygnał wychodzący). I tyle.
Edit, jest jeszcze taka opcja: http://www.rocktone.pl/EWS_Subtle_Volume...-1108.html
Odpowiedz
#4
bartoshek dobrze prawi tylko nie wiem czemu wstawił tam uśmiechniętą buźkę i podał wartości "parę pF". Tak to się robi ale typowe wartości takich kondensatorów to od 47 pF do nawet 330 pF. W skrajnym przypadku (w Marshallu Plexi) jest użyta wartość 4.7n. Zacząłbym od wstawienia kondensatora 100 pF na potencjometrze VOLUME (od gorącego do ślizgacza) i zobaczyłbym jaki jest efekt. Jak za dużo, to zmniejszyć do 47 pF, a jak za mało, to spróbuj 220 pF. No i napisz jaki jest wynik, bo parę innych osób też by chciało coś takiego zrobić. Koszt takiej modyfikacji to kilka złotych więc warto raczej to sprawdzić niż kupować jakieś blendery.

Marek
Odpowiedz
#5
(01-10-2014, 09:22 PM)Markus napisał(a): bartoshek dobrze prawi tylko nie wiem czemu wstawił tam uśmiechniętą buźkę i podał wartości "parę pF". Tak to się robi ale typowe wartości takich kondensatorów to od 47 pF do nawet 330 pF. W skrajnym przypadku (w Marshallu Plexi) jest użyta wartość 4.7n. Zacząłbym od wstawienia kondensatora 100 pF na potencjometrze VOLUME (od gorącego do ślizgacza) i zobaczyłbym jaki jest efekt. Jak za dużo, to zmniejszyć do 47 pF, a jak za mało, to spróbuj 220 pF. No i napisz jaki jest wynik, bo parę innych osób też by chciało coś takiego zrobić. Koszt takiej modyfikacji to kilka złotych więc warto raczej to sprawdzić niż kupować jakieś blendery.

Marek

Nie zdawałem sobie sprawy, że to tak proste rozwiązanie, ergo, próbuj!
Odpowiedz
#6
Takie coś?

http://mselektronik.pl/kondensator-ceram...5-pbf.html

posiadam przeciwstawne kciuki, więc sobie sam przylutuję, ale niestety nie mam zielonego pojęcia o słowach tak skomplikowanych jak "kondensator".
Odpowiedz
#7
Dokładnie taki kondensator

Marek: ciężko stwierdzić jaka dokładnie wartość będzie wlasciwa, jakkolwiek będzie zawierać się ona w zakresie pikofaradów.
100 piko wydaje się dobrą wartością startową - bright w alembiku f2b to 120 pF, a konstrukcja jest identyczna poza obwodem vintage
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Odpowiedz
#8
git. kupię w tygodniu z 5 róznych i spróbuję toto rozebrać i dokonać zepsucia.

o. a czym jest ten obwód vintage?

to czasem nie jest jakaś diodka przesterowywująca dodatkowo?
Odpowiedz
#9
Coś na ten kształt na 10 diodach
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Odpowiedz
#10
Bartoshek, czyli EBS jest kopią Alembica F2B?
Odpowiedz
#11
Wiele preampów bazuje na idei fenderowskiej kaskady, bodajże z Showmana

Jedna lampa, podobne wartości rezystorów anodowych i katodowych. W Alembicu tonestack jest w środku, w EBSie na końcu. Znaczy to tyle że w EBSie przesterujesz drugą połowę lampy.

To samo do pewnego stopnia znajdziesz w Hartke LH500 albo LH1000

W preampie Sadowsky też, tylko na FETach zamiast lamp i mid jest cały czas na 100%
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości