![]() |
|
[split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +--- Wątek: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio (/thread-972.html) |
RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - OMSON - 09-11-2012 (09-11-2012, 09:09 AM)Burning napisał(a): co to za najlepszy fuzz? To jest 'big foot' fuzz RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - jetofuj - 09-11-2012 Replika pierwszego brytyjskiego fuzza z roku 1965 - Tone Bendera MkI. Niezwykła rzecz. Oprócz różnych - często dziwnych - smaczków, jak walnie się akord, to słychać każdą strunę z osobna, czym poszczycić się może niewiele fuzzów. RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - Burning - 09-11-2012 ale TB ciął dół chyba.. co poprawili w Bassfuzzie RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - jetofuj - 09-11-2012 Tone Benderów jest przynajmniej kilkanaście wersji. MkI jest bardzo jasnym fuzzem z małą ilością dołu, przez co świetnie gra z ciemnymi brytyjskimi wzmacniaczami. Basowy TB oparty jest na wersji Jumbo z połowy lat 70. RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - pinio - 09-12-2012 Dzięki Omson ![]() Najlepszy jetofuj powiadasz? Pojęcie względne Macius, na lampę kiedyś pewnie przyjdzie czas. Pewnie jak będę miał dłuższą brodę Tymczasem szykuję jeszcze jedną niespodziankę, ale to dopiero układa się w mojej głowie RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - Markus - 09-12-2012 Pinio, na pewno to co robisz jest ambitne i nawet taki Paralooper mógłby mi się przydać. Ale chyba nie powinieneś zamieszczać zdjęć tych prototypów, bo one mogą odstraszyć każdego. Wyglądają jakby robione wałkiem do malowania ścian. A szkoda, bo widzę, że używasz KiCADa i możesz z niego wygenerować zawodowe pliki Gerbera. Montaż też pozostawia wiele do życzenia. Aż się chce zapytać, czy widziałeś w środku jakieś efekty Dunlopa, czy chociażby słynnej firmy na B. To co robisz jest daleko w tyle za nimi. Jak robisz coś fajnego, to rób to dobrze. Zwłaszcza, że masz wszelkie możliwości by tak było. Mam nadzieję, że się nie pogniewasz na mnie tylko zmobilizujesz do lepszej pracy :-). Marek RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - Igorro - 09-12-2012 @Markus Trochę przesadzasz. Pinio zrobił płytkę metodą "żelazkową" , maskę elementów również. Na prototyp jak znalazł. Metoda fotograficzna opłacalna jest dopiero przy pewnym poziomie produkcji. Póki co , nie ma sensu kupować spychacza do skopania ogródka IMO jest OK. RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - Markus - 09-12-2012 Domyślam się, że to jest prototyp "żelazkowy". Tylko trochę się boję, że to właśnie trafi do ludzi. Szkoda, że nie ma zdjęcia płytki "nie prototypu żelazkowego". Przy takiej robocie zawsze należy ocenić jak bezbłędny jest projekt i czy już można robić płytki metodą profesjonalną. Jak jednak znajdą się błędy, to płytki do przemiału. Ale jak jest OK, to mamy zawodowo wyglądające płytki - i czymś takim można się pochwalić. Natomiast, czy płytkami "żelazkowymi" można się chwalić (i zachwycać)? Mam wątpliwości. Marek RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - pinio - 09-12-2012 Ja się nie gniewam na krytykę. Mam świadomość, że na forach poświęconych elektrotwórstwu jestem cienias. Tak, gerbera mogę wygenerować. Mogę to wysłać do odpowiedniej firmy, która zrobi mi profesjonalne płytki z soldermaską, dwustronne, etc. Pomału do tego dążę. Na razie termotransfer jest najszybszy i dla mnie najbardziej dostępny, tym bardziej że to prototypy i zamawianie gotowych prefabrykatów to jeszcze nie ten etap. Obecnie na tyle spadły ceny używanych lub fabrycznych kostek, EHX robi sporo promocji, że to co ja robię to w dużej mierze custom, którego się nie kupi gotowego. Bywa, że wymieniamy z 10 wiadomości i pomysłów zanim powstanie jakiś efekt. To są szczegóły, ale ważne. Mam świadomość, że jest naście/dziesiąt/set ludzi, którzy robią takie rzeczy lepiej ode mnie i również nie są to duże nakłady. Może nieco inną kwestią pozostaje koszt takich zabawek. Z ciekawości pytałem kilku ludzi o kopie bardzo popularnych modeli, średnio cena dwukrotnie wyższa Naprawiałem też lub przerabiałem markowe efekty (te na B i inne litery alfabetu). Raczej nie szybko osiągnę takie koszty produkcji jak oni... Mam jednocześnie świadomość, że produkt zrobiony fachowo, z dbałością o szczegóły, wyglądający co najmniej konkurencyjnie do masówki zwróci się z nawiązką Po co zamieszczam widoki prototypów? Ponieważ nie boję się krytyki, jestem otwarty na pomysły i propozycje, dla własnej próżności oraz żeby była skala porównawcza mojego rozwoju w materii. Jak patrzę na swoje początki to sam widzę różnicę, choć droga do profesjonalizmu jeszcze daleka... Tym bardziej, że ilość czasu jaki mogę na to przeznaczyć w porównaniu do młodego fascynata/studenta czy osoby zajmującej się tematyką zawodowo jest znikoma. Jakie kwestie montażu powinienem poprawić Twoim zdaniem? Ps. bardzo dziękuję za wszelkie uwagi, szczególnie od ludzi w temacie i bardziej doświadczonych. RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - OMSON - 09-12-2012 (09-12-2012, 10:18 AM)pinio napisał(a): Ps. bardzo dziękuję za wszelkie uwagi, szczególnie od ludzi w temacie i bardziej doświadczonych. Moim zdaniem liczy się pokora, którą wykazujesz jak i progres jakościowy. Wszyscy znamy historię Twoich efektów - każdy może ocenić, a przede wszystkim zadać sobie podstawowe pytanie: dlaczego temu gościowi chce się w ogóle dłubać w elektronice spełniając najdziwaczniejsze kaprysy kontrahentów? Dla kasy? Osobiście wątpię Jak dla mnie jesteś rzadkim typem fascynata i to co być może zarobisz na tych efektach, jest niewspółmierne do nakładu pracy i energii psychicznej... Warto o tym pamiętać komentując Twoją działalność ![]() A przy okazji - ile osób już skorzystało (mając do dyspozycji inne opcje customowych produkcji - chociażby Jean-Paul Electronics itp)? Od jakiegoś czasu obserwuję Twoje dokonania i jak zwykle trzymam kciuki. ![]() RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - Markus - 09-12-2012 Może wyszło jakieś nieporozumienie - nie czytałem całego tematu, tylko pierwszą i (przed)ostatnią stronę. Nie zauważyłem informacji, że są to jedynie prototypy. Natomiast zauważyłem taki napis nad zdjęciami: pinio napisał(a): Odgrażałem się więc załączam obrazki z etapów produkcji efektów w/g nowego standartu jakości.i zacząłem się zastanawiać na czym polega ten "nowy standart jakości" (masz szczęście, że nasz forumowy basista-polonista tego nie widział). Jeśli to prototypy, to OK ale widywałem już znacznie lepiej robione żelazkiem płytki - to jest kwestia wprawy i musisz jeszcze poćwiczyć. Sam w zasadzie już napisałeś wszystko co można tu powiedzieć. Nie jesteś w stanie konkurować cenowo z dużymi producentami. Co więcej te efekty będą droższe niż te fabryczne. Twoim atutem jest to, że możesz zrobić coś customowego. I tego się trzymajmy :-). Ale nie pisz, że: pinio napisał(a): Mam jednocześnie świadomość, że produkt zrobiony fachowo, z dbałością o szczegóły, wyglądający co najmniej konkurencyjnie do masówki zwróci się z nawiązkązwłaszcza pod zdjęciami gdzie widać akurat brak dbałości o szczegóły :-). Te zdjęcia były po prostu dość niefortunne. Żeby nie było, że krytykuję - akurat popieram takie inicjatywy. Tylko jak widzę efekty, to wolałbym aby to było zrobione dobrze. Zwłaszcza, że osiągnięcie tego stanu "dobrze" możesz osiągnąć w zasadzie bez specjalnego wysiłku. Może wstaw jakieś zdjęcie już gotowego efektu, który nie jest prototypem? Takie zdjęcia powinieneś zamieszczać. Marek RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - jb90 - 09-13-2012 Jeżeli można chciałbym wszem i wobec powiedzieć, że kabel, który zrobił mi pinio (czyli cordial cgk 175 + wtyki neutrika) jest przezajebisty Podsumowując, kabel jest świetnej jakości, wtyki neutrik - klasa sama w sobie no i pełne brzmienie, którego nie znajdziesz np. w Planet Wavesach (miałem je przed tą cobrą coś tam coś tam RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - Asgar - 09-13-2012 No Pinio robi przewody najwyższej próby. Stara się chłopak. RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - pinio - 09-13-2012 @Markus nadal twierdzę, że masz dużo racji. Micro$oft też zaczynał w garażu Mam już kolejne plany co do ozdabiania kostek, ale wszystko z czasem...(09-22-2011, 08:41 AM)pinio napisał(a): No to jeszcze kilka fotek (10-07-2011, 12:56 PM)pinio napisał(a): To efekt jedzie do Burna (03-03-2012, 09:45 PM)pinio napisał(a): Tymczasem... (08-04-2012, 05:25 PM)pinio napisał(a): Zbychoo, jak to przetłumaczyć? OśmioCipka?? Co jakiś czas dostaję trochę pytań o tajniki wykonywania, jak się do tego zabrać, modyfikacje, i w ogóle różne szalone pomysły forumowiczów. Są też codzienne pytania jak tam posuwają się prace, wiec widać. Między innymi dla nich pokazuję temat trochę od kuchni. Nowy standard, czy jak to zwał, to fakt, że próbuję nie korzystać z gotowców, a ośmielam się projektować własne układy. Nie sztuka kupić kit i poskładać. Oczywiście jak będzie ładnie opakowany to nie ma się czego czepiać. Co do dbałości o szczegóły, to nie do końca mnie zrozumiałeś. To, co pokazuję, nie jest jeszcze tym, z czym chciałbym się bezgranicznie utożsamiać. Nie wstydzę się, bo brzmieniowo możesz już usłyszeć moje efekty w przynajmniej kilku demówkach, a może nawet i jakiś LP wyszedł. Kable również wykorzystywane są w studiach i pubach. Nie ważne. Jb90, ja również dziękuję! RE: [split] fuzzy i nie tylko - by Pinio - Burning - 09-13-2012 zaznaczę jeszcze, że ja sobie zażyczyłem taki wygląd zewnętrzny UltimateScreamera
|