(11-02-2017, 09:22 AM)groza napisał(a): Z palisandrem brazylijskim jest tak jak mówisz. Takich gitar nie wolno wozić i tyle.
Niestety, nie mam pojęcia, jaki jest u mnie w Ibanezie i Westonie

(11-02-2017, 09:22 AM)groza napisał(a): Jeśli chodzi o ludność cywilną to trzeba mieć kwitek od producenta (MUSZĄ wystawić) lub dowód na to, że instrument był zakupiony przed wejściem nowych zasad, czyli przed 2 stycznia 2017.
No to z Ibkiem jest łatwo - firma istnieje, prosperuje i ma się dobrze, zaś RB850 był dość popularnym modelem, ale co w przypadku producentów nieistniejących? Poza tym mam w planach zmianę fretlessa - czy to oznacza, że muszę odpuścić modele z palisandrem (nawet wyprodukowane w latach 80tych, na które głównie patrzę) i szukać czegoś z hebanem lub pau ferro? Ew. zmiana podstrunnicy?