Zdjęcia Sprzętu!

[Alfik]

Doszedłem do paru wniosków..

Każdy head brzmiał inaczej, subiektywnie mogę stwierdzić, że najbardziej podobał mi się Eden vt40 (czego się spodziewałem). Podejrzewam, że Red Fighter wygrałby z nim w bandzie. Miał więcej górnego środka i góry, ale te dwa heady były dla mnie najlepsze. Puma i Euphonic Audio brzmiały jakby przykryte kocem, dopiero dopalone Sadowskym miały więcej tego czegoś

Potwierdziły się moje przypuszczenia i Eden vt40 dalej jest czymś co chce kupić

Ale Hand Box Red Fighter miażdży.. na prawdę świetny head..

Jeżeli chodzi o basówki, to bardzo spodobał mi się Fbass bn 5. Co prawda jakoś struna H mi nie spasowała, ale bas świetny, aż potem mi czegoś w jazz basie brakowało

no to Panowie ameryki w sumie żeście nie odkryli...

---

Jak można porównać VT-40 do SM400? Ma ktoś pojęcie?

Oba są mega Hi FI

VT40 jest śpiewny, muzykalny, szybki, bardzo detaliczny i okrągły.

Sm 400 jest szybki, suchy, twardy, precyzyjny i bezlitosny.

SM 400 to świetny wzmak, ale VT40 ma preamp demetera i jest po prostu klasę lepszy.

[Ukasz]

W takim razie będę musiał kiedyś pokusić się o porównanie na żywo, o ile będzie okazja i może przeskoczę na Edena

[Paweł Wszołek]

szkoda, że tak ciężko go dostać..

[Basstard]

Jak można porównać VT-40 do SM400? Ma ktoś pojęcie?

Oba są mega Hi FI

VT40 jest śpiewny, muzykalny, szybki, bardzo detaliczny i okrągły.

Sm 400 jest szybki, suchy, twardy, precyzyjny i bezlitosny.

SM 400 to świetny wzmak, ale VT40 ma preamp demetera i jest po prostu klasę lepszy.

O, to ciekawe - zawsze myślałem że wyżej cenisz SWR-a niż Edena.

[Drobny]

Jak można porównać VT-40 do SM400? Ma ktoś pojęcie?

Oba są mega Hi FI

VT40 jest śpiewny, muzykalny, szybki, bardzo detaliczny i okrągły.

Sm 400 jest szybki, suchy, twardy, precyzyjny i bezlitosny.

SM 400 to świetny wzmak, ale VT40 ma preamp demetera i jest po prostu klasę lepszy.

O, to ciekawe - zawsze myślałem że wyżej cenisz SWR-a niż Edena.

to Eden z lepszych czasów

[bratekr]

Jak można porównać VT-40 do SM400? Ma ktoś pojęcie?

Oba są mega Hi FI

VT40 jest śpiewny, muzykalny, szybki, bardzo detaliczny i okrągły.

Sm 400 jest szybki, suchy, twardy, precyzyjny i bezlitosny.

SM 400 to świetny wzmak, ale VT40 ma preamp demetera i jest po prostu klasę lepszy.

O, to ciekawe - zawsze myślałem że wyżej cenisz SWR-a niż Edena.

Ale ma Demetera wolnostojącego

[dr_kciuk]

Mój VT40 tak długo wisiał na allegro i prawdę mówiąc cieszył się znikomym zainteresowaniem.Dla zainteresowanych poszukiwaniem wspomnę,że były jeszcze wersje VT25 i VT70 bodajże,z tym samym preampem i odpowiednio słabszą i mocniejszą końcówką.

[Drobny]

był vt 25 i vt75 przy czym 25 był słabszy a 75 miał 2 końcówki mocy
dr_kciuk jeszcze raz dzięki za vt40 to był dobry deal

[Paweł Wszołek]

Kciuk.. Kusił mnie bardzo ten vt40 ale niestety kasa

[Ukasz]

A czy 2000 pieniędzy wystarczy na takiego vt40?

[Paweł Wszołek]

To zależy. Mało tego na rynku.

[Drobny]

A czy 2000 pieniędzy wystarczy na takiego vt40?

raczej nie bardzo

[Marcin Łatko]

[quote='yarzenioova' pid='521269' dateline='1452367146']
Bajzelnic Essence,Solartronowi by się spodobało;D Ale i tak go kocham,nawpychali tam sporo elektroniki jak na jeden bas.

Powiadasz.

To dla przeciwwagi partyzantka od Nexusa!

Frajerzy

No i to się nazywa wykorzystanie przestrzeni do końca.Pan wygrał.

Zeskanowane i zaszyfrowane przez perlator

Bo zara ja coś odkręcę...

[yarzenioova]

Lepiej nie bo wszystko wypadnie i potem nie pozakładasz.W Walach to będziesz miał pewnie kilka płyt głównych,nie taka bieda jak w Zonie Domana.

Zeskanowane i zaszyfrowane przez perlator

[Husky]

Nieco mniej typowy bas fendera, ale również śliczny.