Absolutnie wszystko o STRUNACH
LaBella
Odpowiedz
Może komuś się przyda.

1. Jestem po 3. secie strun marki Jeremi (pokręciłem nazwy).
2. Kosztują grosze (niecałe 40 zł za set do czwórki).
3. Są znacznie lepsze od czerwonych Warwicków.
4. W żadnej z paczek nie było martwej struny.
5. Są bardzo wrażliwe na złe zakładanie -- zabiłem jedną strunę nieostrożnie zakładając.
6. Niemniej -- żywotność jest OK. Po 8 godzinach nagrywania brzmiały jeszcze jako-tako (nie zmieniałem, bo druga połowa szła wyłącznie przez pitch-shifter, a różnicy w zbieranym sygnale nie słyszałem).
7. Zmieniłem struny po 4 tygodniach, bo chciałem ogarnąć bas do studia. Dalej brzmiały spoko, chociaż grałem średnio 6 godzin tygodniowo.
8. Podobno to dawne EBS-y. I w sumie to by pasowało, bo podobnie jak one struny Jimi dają radę, chociaż nie są jakoś bardzo szałowe jakościowo.
9. Jeśli mam do wyboru czerwone/żółte W, to biorę te. Jeśli mam do wyboru Jimi vs GHS Boomers, to niewykluczone, że wezmę Jimi, bo mają mniej agresywną górkę (nikle). Jeśli mam do wyboru EB Cobalt i Jimi, to wezmę Cobalty, bo nie wiem jak Jimi reagują na odświeżanie. Chociaż jeśli zależałoby mi na super świeżym brzmieniu, to bym wybrał 4 sety Jimich.

To takie luźne spostrzeżenia na temat tanich strun.
Takie tam granie. 

Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Odpowiedz
To w sumie dobre info, nie wiedziałem że takie struny istnieją. Do czerwonych W nie jestem przekonany bo padały mi mega szybko - najfajniejszymi z sekcji tych bardzo tanich były hartke, bo były w trójpakach mrgreen i nie trafiały się zdechłe.
Odpowiedz
Daj jakieś linki pls
Odpowiedz
Aż sobie sprawdzę. Są sety do 5?
Odpowiedz
(12-20-2021, 10:02 AM)groza napisał(a): Aż sobie sprawdzę. Są sety do 5?

Tak. Na Allegro tego najwiecej.
Takie tam granie. 

Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Odpowiedz
to podasz tego linka? nigdzie nie znajduje strun marki „jimi”.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Odpowiedz
może bratkowi chodziło o Jeremi. XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A
[Obrazek: 5oTDjh4.png]
Odpowiedz
A to Jeremi są na rynku już w chuj czasu czy nie?

Hi5!
Odpowiedz
(12-21-2021, 12:23 PM)HighFive! napisał(a): A to Jeremi są na rynku już w chuj czasu czy nie?

a ile masz lat?
P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A
[Obrazek: 5oTDjh4.png]
Odpowiedz
XD a co ja fajki od Ciebie kupuje że się pytasz?

Kurde ale taki secik za 4 dychy z allegro z free dostawa w pakiecie Smart ...

Hi5!
Odpowiedz
Polećta jakąś alternatywę dla Roto 66, bo imho zjechali z jakością.
Niestety EB nie robi stalówek w rozmiarze wystarczającym do C.
Jakieś .125 lub .120, stainless, nie za miliony.
Odpowiedz
no, coś jest nie teges z rotosami. grałem na nich kilka lat i były spoko. ostatnio kupiłem 66 i czuję się, jak bym grał na gumie od majtek.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Odpowiedz
Nie ekonomiczniej na elixirach jechać? Mnie strasznie wkurzał zdechły sound sznurków, po miesiącu już na ogół padaka była, niezależnie od marki. Nawet DRy potrafiły zdechnąć absurdalnie szybko, niby pranie pomagało, ale i tak bardziej się kalkulowało wydać 2x więcej na struny, które wytrzymają 6x dłużej.
Odpowiedz
(03-17-2023, 10:09 AM)zwinny napisał(a): no, coś jest nie teges z rotosami. grałem na nich kilka lat i były spoko. ostatnio kupiłem 66 i czuję się, jak bym grał na gumie od majtek.
+1

@Rafau - nie leżą mi ani soundem, ani pod palcami.
Jakoś mi się nie dogadują z gruzem.
A problem z roto nie polega na żywotności.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 25 gości