Classic 50's jest robiony w meksyku (ale absolutnie nie tak jak seria standard) i ma bardziej vintage sound.
Gryf jest wykonany według specyfikacji modelu z 1957 (czyli np taki sam jak w US Vintage '57) - według mnie jest wygodniejszy. Szerszy i bardziej płaski. Gryfik jest polakierowany normalnym błyszczącym lakierem - nie półmatem jak seria US Standard. Mnie osobiście do gryfów serii US Standard łapa się strasznie lepi jak się trochę spocę, podczas gdy po lakierze z mojego US Vintage '62 śmigam jak po masełku

Także sound Classica jest bardziej vintage, za sprawą przystawek i oraz CHYBA mniej skomplikowanego układu "tone" (teraz chyba ten swój nowy patent greasebucket pakują wszędzie, ale brak mi 100% pewności)
Osobiście raczej wziąłbym Classica (nawet nowego) zamiast American Standard.
Poza tym te nowe mostki (od 2008 roku) są IMHO tragiczne. Raz, że kowadełka mają po 3 rowki, ale jak każdą ze strun posadzisz w środkowym, to nie zgadzają się odległości między nimi, dwa że blokady strun blokują się w nim na sztywno i podczas nawijania struna może się skręcać - trzeba uważać.
EDIT: Podobno jeszcze lepiej grają RoadWorny, to jest praktycznie to samo co Classic 50's, ale z tego co ludzie piszą "lepiej". Plus lakier nitro. Ludzie piszą, że są bardzo lekkie i pięknie rezonują.