Liczba postów: 40
Liczba wątków: 3
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
01-18-2013, 12:51 PM
Posiadam wzmacniacz GK1001RB ósa, do którego musiałem dokupić trafo.
I teraz przechodzę do sedna:
Czasem - w wyniku rozkojarzenia, zaniedbania  - zapominam odpiąć trafo od zasilania. Wzmacniacz wyłączony, ale trafo sobie chodzi w najlepsze. Bywa, że dzień, bywa, że dwa. Po ponownym podłączeniu na taki ciepłe trafo odczuwam znaczną różnice w brzmieniu wzmacniacza. Sprawia wrażenie jakby miał za mało mocy. Jest na sali jakiś ekspert, który by mi odpowiedział czy jest to groźne dla samego trafa?
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
Musisz popracować nad kojarzeniem i precyzją. W zasadzie nie napisałeś o co chodzi lub zrobiłeś to bardzo nieprecyzyjnie. Mogę tylko się domyślać, że kupiłeś zewnętrzne trafo i wyłączasz sam wzmacniacz a nie wyłaczasz zewnętrznego trafo. A co konkretnie znaczy "na taki ciepłe trafo"? Czy ten transformator jest fizycznie ciepły, czy jest to jakaś przenośnia?
Teoretycznie nie jest możliwe aby wpływało to na brzmienie wzmacniacza ani było groźne. Natomiast jeśli ten transformator jest wyjątkowo niskiej jakości (i przykładowo ma zwarcia w uzwojeniu pierwotnym), to faktycznie może się grzać nieobciążony i mogą być podobne objawy. Aby to sprawdzić wystarczy zmierzyć napięcie wyjściowe takiego "ciepłego" transformatora - cokowiek by to znaczyło. Jeśli odbiega zdecydowanie od 117V, to należy je wyrzucić i kupić dobre.
Marek
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 3
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
Wielkie dzięki Markus - w sumie to odpowiedziałeś całkiem wyczerpująco na moje wątpliwości.
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
Rozumiem, że sprawdzałeś (i jesteś pewien), że tego wzmacniacza nie da rady przepiąć na 230V. Bo gdyby jednak było to możliwe, to miałbyś wszystkie problemy z głowy. Czasami wersja "domestic" nie oznacza, że wzmacniacza nie można przepiąć a jedynie, że jest on ustawiony na konkretne napięcie (a przepięcie jest nadal możliwe).
Marek
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 3
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
Nie sprawdzałem, nie mam do tego ani narzędzi ani wiedzy. Z tego co wiem takie podpięcie mogłoby skutkować co najmniej spaleniem bezpieczników. W jaki sposób byłaby możliwość sprawdzenia czy się da? Dodatkowo: Jaki powinien być stosunek mocy transformatora do mocy urządzenia?
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
(01-18-2013, 04:03 PM)kijuhy napisał(a): Nie sprawdzałem, nie mam do tego ani narzędzi ani wiedzy. Z tego co wiem takie podpięcie mogłoby skutkować co najmniej spaleniem bezpieczników. Nie bardzo rozumiem o jakie podpięcie chodzi i skąd masz taką wiedzę (skoro ogólnie nie masz żadnej wiedzy). Przeważnie robi to osoba, która wie co robi. Jeśli piszesz o "losowym" przepięciu transformatora albo o włączeniu transformatora pod 230V bez żadnego przepinania, to oczywiście może dojść do tragedii. Może się spalić cały wzmacniacz (wszystkie moduły). Ale chyba nie myślisz o czymś takim. Gdzieś musi być zdrowy rozsądek. Pomyśl sobie, że masz wyrostek robaczkowy do wycięcia i za operację zabiera się przykładowo piekarz albo kominiarz. Chyba już rozumiesz, że takie operacje wykonuje osoba, która się na tym zna. I dokładnie ta sama zasada obowiązuje przy przepinaniu wzmacniaczy basowych.
(01-18-2013, 04:03 PM)kijuhy napisał(a): W jaki sposób byłaby możliwość sprawdzenia czy się da? Pierwszym sprawdzeniem jest wizualne sprawdzenie ile przewodów ma transformator po stronie pierwotnej. Jeśli tylko dwa, to nie da się przepiąć. Robi się to organoleptycznie; rzucasz okiem na transformator. Jeśli to nie wystarczy, to robisz zdjęcie i pokazujesz je komuś kto się na tym zna. Jeśli to również nie pomoże, to idziesz do serwisu.
(01-18-2013, 04:03 PM)kijuhy napisał(a): Dodatkowo: Jaki powinien być stosunek mocy transformatora do mocy urządzenia? Moc transformatora powinna być nie mniejsza niż moc transformatora we wzmacniaczu.
Jeśli używasz transformatora o znacznie mniejszej mocy, to skutkami może być właśnie brak mocy wzmacniacza.
Marek
Liczba postów: 329
Liczba wątków: 16
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
0
Hola, hola. Zewnętrzny transformator chyba powinien być mocniejszy
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
(01-19-2013, 11:40 AM)quniq napisał(a): Hola, hola. Zewnętrzny transformator chyba powinien być mocniejszy  Jeśli tak twierdzisz, to wytłumacz to. Niejeden fizyk byłby tym zaskoczony. Czyli według Ciebie do układu dostarczane byłoby powiedzmy 1500W, a wypływałoby 1000W. Gdzie miałby się podziewać nadmiar mocy?
Liczba postów: 329
Liczba wątków: 16
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
0
01-19-2013, 10:32 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-19-2013, 10:41 PM przez quniq.)
Jako elektronik, jestem zaskoczony tym co mówisz.
Transformator jest źródłem napięciowym. Natomiast pobierany prąd zmienia się wraz z wykorzystaną mocą wyjściową wzmacniacza. 1500W transformator MOŻE oddać 1500W, a nie pompuje stale 1500W
Masz zasilacz 9V 1A. Sądzisz, że zasilacz pompuje w efekty stałe 9W?
W domu masz bezpieczniki np 10A. To wcale nie implikuje, że z sieci jest pompowane stałe 230V i prąd 10A. Znaczy to tyle, że instalacja przy 230V odda co najwyżej 10A do urządzeń docelowych.
Jeszcze inna analogia. Końcówka mocy ma 600W. Nie oznacza to, że stale oddaje te 600W.
Mniejsza moc transformatora sieciowego oznacza mniej więcej tyle, że przy większym obciążeniu napięcie na wyjściu zacznie 'siadać' i będą słyszalne utraty mocy/zniekształcenia sygnału. To jest najszczęśliwszy scenariusz.
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 3
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
No Markus, to to nawet ja wiedziałem
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
Jako elektronik powinieneś być również zaznajomiony z logiką. Tłumaczysz przypadek kiedy transformator "pompuje" do układu mniejszą moc niż znamionowa układu, który ją odbiera. To jest powszechnie znany fakt. Natomiast wcześniej pisałeś o czymś zupełnie odwrotnym: transformator wejściowy powinien mieć większą moc niż transformator we wzmacniaczu. To jest zupełnie coś innego. To jest kwestia logiki i umiejętności składania zdań.
Zastanów się, które z poniższych zdań jest prawdziwe:
1. transfromator chyba powinien być większy,
2. transformator powinien być większy,
3. transformator może być większy,
4. transformator nie musi być większy,
5. transformator nie może być większy,
6. transformator chyba nie może być większy.
Spróbuj przy każdym zdaniu napisać PRAWDA lub FAŁSZ i być może wtedy zrozumiesz o czym rozmawiamy.
@kijuhy: w pierwszym poście napisałeś, że kompletnie się na tym nie znasz i niech tak pozostanie :-).
Marek
Liczba postów: 329
Liczba wątków: 16
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
0
Wytłumacz mi proszę, dlaczego transformator przed wzmacniaczem powinien być mniejszy, bo nie ogarniam.
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
Ja akurat napisałem, że transformator powinien być nie mniejszy (zupełnie odwrotnie niz Ty zrozumiałeś) więc nie wiem co to za pytanie.
Mam nadzieję, że rozumiesz, że "nie mniejszy" to jest przeciwieństwo do "mniejszy".
Marek
Liczba postów: 329
Liczba wątków: 16
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
0
FUCK!
Dobra, przepraszam za zamieszanie, nie zauważyłem słowa kluczowego pod tytułem 'nie' 
Czyli kłócimy się o to samo. Pardą.
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 3
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
Zdjęcie ogólne wzmacniacza
Nad bezpiecznikiem napisane jest:
"UL/CSA: T8A 240V
EUROPE: T4A 240V"
Biały i czarny przewód idą do włącznika (przycisku)
Czerwony i brązowy idą do transformatora
Teraz co zdaje się ważne, napis na transformatorze:
Cytat: P/N: 080-0070-B (ED14779R2-00917)
I/P:-------------120V 60HZ RED -----BRN.
WI. 1300eg.C Thermal Protector
0/P:0-----36.9V (5,9A) 0----36.9V(5.9A)
WHT. GREY YEL. ORG.
26.9V-0-26.9V(5.9A) PUR, BLUE, GRN. (23/02)
MEI AH ELECTRICAL & INDUSTRY (H.K) LTD.
|