06-16-2011, 05:43 AM
|
ALLEGRO - prośby, pytania, kwiatki - BEZ OGŁASZANIA SIĘ
|
|
06-16-2011, 10:17 AM
Lutnicze i z jedną gałką. To musi być ktoś szukający dokładnie takiego wiesła. Mi na przykład brakowałoby przełączania pickupów i pasywnego tone blend. Przełączanie cewek też by nie zaszkodziło
A że wiosło zajebiście brzmi - to słyszałem i potwierdzam
Gram na nerwach.
06-16-2011, 02:34 PM
Cóż. Sprzęt jest tyle warty ile ktoś chce za niego zapłacić. Ceny wszystkich polskich "lutniczych" basów lecą na łeb na szyję.
06-16-2011, 04:02 PM
Kuźwa - ten bas Grubego jest o wiele lepszy od wszystkich "seryjnych" GMR-ów. Basy lutnicze są raczej nieopłacalne przy odsprzedaży.
06-16-2011, 04:14 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-16-2011, 04:15 PM przez Szkieled.)
(06-15-2011, 05:17 PM)bratekr napisał(a): http://basscity.eu/thread-3-post-119202.html#pid119202 tak, sam wycinalem, do poprawki lekkiej jak ktos ma lepszy sprzet stolarski bez tego wyciecia za kazda regulacja gryfu trzeba by go odkrecac=gryf przestaje trzymac sie korpusu z czasem
06-16-2011, 07:59 PM
06-16-2011, 08:26 PM
06-16-2011, 08:41 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-16-2011, 09:08 PM przez Szkieled.)
(06-16-2011, 08:26 PM)mazdah napisał(a):(06-16-2011, 04:14 PM)Szkieled napisał(a): tak, sam wycinalem, do poprawki lekkiej jak ktos ma lepszy sprzet stolarski Chyba żartujesz, przeciez wkrety siedza w drewnie. Za każdym razem jak je wykrecasz troche kawałków drewna wypada - to co zostaje na wkretach. Przez to z czasem dziury sie wyrabiają, tracą nagwintowanie i wkręty przestają trzymać. Ja reguluję gryf średnio raz na 2 miesiące więc musiałem zrobić dostęp.
06-16-2011, 08:53 PM
Nie żartuję, nie wiem jak negatywnie to wpływa na wiosło.
Mam 12 letniego fendera, którego trzeba regulować właśnie w ten sposób. Regulować za często go co prawda nie trzeba, ale jest cholernym meteopatą i jak nie ma opcji regulacji krzywizny poprzez zmianę wilgotności powietrza to trzeba kręcić. Jak leżałem w szpitalu przez miesiąc, a bas w niewietrzonym pokoju ogrzewanym CO to zrobiła się łódka z reliefem ponad 3mm, po dwóch tygodniach od mojego powrotu była już o połowę mniejsza, po miesiącu dokręciłem o 1/4 obrotu i trzyma. Raz-dwa razy w roku muszę go dokręcać, plus regulacje których wymaga kiedy mi odbije i zmieniam struny na całkowicie inne. Nic się nie dzieje.
06-16-2011, 08:57 PM
To dobrze ze sie nic nie dzieje.
Taki instrument z założenia ma służyć wiele lat, a jak ktos go uzywa z regulacją gryfu - czyli profesjonalnie, to trzeba pomyśleć co na dłuższą metę w takim wypadku będzie się dziać.
06-16-2011, 10:50 PM
imo to nie probllem frez cza zrobic i tak bo odkrecanie gryfu to upierdliwa sprawa.
06-16-2011, 11:37 PM
(06-16-2011, 08:57 PM)Szkieled napisał(a): To dobrze ze sie nic nie dzieje. Znaczy nie wiem do końca co ma profesjonalność do regulacji gryfu. Regulować trzeba jak trzeba, nie częściej, nie rzadziej Ja po prostu mam do tego wiosła więcej cierpliwości, jak coś się dzieje to wiem że muszę go wsadzić do futerału zamiast trzymać na stojaku, w ekstremalnych przypadkach szmata na kaloryfer (zimą) albo wyniesienie na noc do zimniejszego pomieszczenia. Nie umniejsza to wcale profesjonalności wiosła ani nie wpływa na moją nieprofesjonalną grę (06-16-2011, 10:50 PM)Mateusz napisał(a): imo to nie probllem frez cza zrobic i tak bo odkrecanie gryfu to upierdliwa sprawa. Jak się często reguluję to zgadzam się w 100% - to podstawa. Jak ktoś eksperymentuje ze strunami, strojeniem itp itd. No i jak ktoś ma wybitnie wrażliwy na pogodę gryf. Swojego już rozgryzłem, wcale nie trzeba co chwilę go kręcić.
Mój gryf jest teraz tak ustawiony, że nic się z nim nie dzieje ani łódka mu nie grozi ani kompletne wyprostowanie (szczelinka jest doslownie jak grubosc kartki
a zeby nie bylo offa to bardzo ladne precle z lat 70 ktos wrzucil na allegro !
06-17-2011, 02:44 AM
tak, chcialem kupic nawet, ale poza kluczami i drewnem reszta nieoryginalna - wlacznie z lakierem - to zdyskfalikifikowalo oba na starcie. magia fenderow z tej epoki to niestety w duzym stopniu gruby i twardy lakier fullerplast.
06-19-2011, 10:01 PM
Squier VM '70s JB 5 | Fender JB '78 | Buzz Hornet
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 73 gości


