Umowa między członkami zespołu
#1
Drodzy Forumisie,
rzucam pod dyskusję temat pt. "umowa między członkami zespołu".
Warto? Nie warto? Na jakim etapie? Jakie macie z tym doświadczenia? Może ktoś dysponuje przykładowym draftem takiej umowy?
Będę wdzięczny za wszelkie opinie, najchętniej poparte życiowym doświadczeniem a nie zasłyszanymi historiami Smile Emotka_2755

Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410

Odpowiedz
#2
A czego taka umowa, drogi Pecusiu, dotyczy? Pytam, bo czytam czytam i nie bardzo kumam o co chodzi w zadanym pytaniu Emotka_2755
Odpowiedz
#3
Pewnie chodzi o hajs. Pecu robi teraz karierę i chłopaki nie chcą się spierać o kasę jak się zespół będzie nią tryskał albo jak się rozpadnie.

Idźcie do notariusza i podpiszcie u niego akt notarialny podziału zysków, ewentualnych praw do utworów, nazwy, treści, składowych zespołu.

A w ZAIKsie jak rejestrujecie utwory, to tam określacie kto ile dostanie z tantiem, prawda?
Odpowiedz
#4
(12-17-2014, 11:16 AM)Login napisał(a): A w ZAIKsie jak rejestrujecie utwory, to tam określacie kto ile dostanie z tantiem, prawda?

nieprawda, podajesz jedynie autorów tekstu i muzyki, bez podziału procentowego Wink w ZPAVie podaje się procentowy udział btw.
obrazki się zesrały.

Odpowiedz
#5
(12-17-2014, 11:20 AM)Stanislav. napisał(a):
(12-17-2014, 11:16 AM)Login napisał(a): A w ZAIKsie jak rejestrujecie utwory, to tam określacie kto ile dostanie z tantiem, prawda?

nieprawda, podajesz jedynie autorów tekstu i muzyki, bez podziału procentowego Wink w ZPAVie podaje się procentowy udział btw.

Sirjusli?

http://www.zaiks.org.pl/pliki/91/formula...no-muz.pdf
Odpowiedz
#6
(12-17-2014, 11:12 AM)Maciejeq napisał(a): A czego taka umowa, drogi Pecusiu, dotyczy? Pytam, bo czytam czytam i nie bardzo kumam o co chodzi w zadanym pytaniu Emotka_2755

Chodzi o takie kwestie jak:
- do kogo należy nazwa zespołu (ew. logo)
- kto decyduje o przyjęciu lubu usunięciu muzyka ze składu
- co w przypadku braku możliwości zagrania koncertu przez muzyka (np. konieczność zapewnienia zastępstwa)
- itp. Smile

Temat takich umówi pojawia się najczęściej w momencie, w którym zespół zaczyna współpracę z jakimś poważniejszym menagmentem, ale wiem, że czasami kapele podpisują takie rzeczy, żeby po prostu usprawnić funkcjonowanie zespołu.


(12-17-2014, 11:16 AM)Login napisał(a): Pewnie chodzi o hajs. Pecu robi teraz karierę i chłopaki nie chcą się spierać o kasę jak się zespół będzie nią tryskał albo jak się rozpadnie.

Idźcie do notariusza i podpiszcie u niego akt notarialny podziału zysków, ewentualnych praw do utworów, nazwy, treści, składowych zespołu.

O kasę baaaaardzo pośrednio Smile Z notariuszem to może kiedyś Tongue Na razie jak już to prosta umowa miedzy nami. Ale to tylko rozkminy póki co Smile Czy w ogóle warto. I czy to powszechna praktyka. Stąd ten temat Smile

Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410

Odpowiedz
#7
(12-17-2014, 11:37 AM)Pecu napisał(a):
(12-17-2014, 11:12 AM)Maciejeq napisał(a): A czego taka umowa, drogi Pecusiu, dotyczy? Pytam, bo czytam czytam i nie bardzo kumam o co chodzi w zadanym pytaniu Emotka_2755

Chodzi o takie kwestie jak:
- do kogo należy nazwa zespołu (ew. logo)
- kto decyduje o przyjęciu lubu usunięciu muzyka ze składu
- co w przypadku braku możliwości zagrania koncertu przez muzyka (np. konieczność zapewnienia zastępstwa)
- itp. Smile

Temat takich umówi pojawia się najczęściej w momencie, w którym zespół zaczyna współpracę z jakimś poważniejszym menagmentem, ale wiem, że czasami kapele podpisują takie rzeczy, żeby po prostu usprawnić funkcjonowanie zespołu.


(12-17-2014, 11:16 AM)Login napisał(a): Pewnie chodzi o hajs. Pecu robi teraz karierę i chłopaki nie chcą się spierać o kasę jak się zespół będzie nią tryskał albo jak się rozpadnie.

Idźcie do notariusza i podpiszcie u niego akt notarialny podziału zysków, ewentualnych praw do utworów, nazwy, treści, składowych zespołu.

O kasę baaaaardzo pośrednio Smile Z notariuszem to może kiedyś Tongue Na razie jak już to prosta umowa miedzy nami. Ale to tylko rozkminy póki co Smile Czy w ogóle warto. I czy to powszechna praktyka. Stąd ten temat Smile

Mój znajomy podpisał kiedyś taką umowę z bandem, poproszę go, może się podzieli.

A nie możecie po prostu spisać takiej umowy ręcznie, pomiędzy sobą, wszyscy potem podpiszcie to krwią, czy czym tam chcecie i już. Ona będzie miała ważność.
Odpowiedz
#8
Widzę, że byłeś już tutaj: http://prawomuzyki.sewerynik.pl/2014/03/...uzycznego/

mrgreen

Najważniejsza kwestia wymagająca uregulowania to kto finansuje i kto ma z tego kasę

Druga kwestia: jak podejmujemy decyzje, jak zaciągamy zobowiązania, jaki jest głos poszczególnych członków
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Odpowiedz
#9
Warto też uwzględnić sytuację typu odchodzi autor muzyki/tekstu do kilku utworów i się nagle okazuje że nie możecie ich grać.
Odpowiedz
#10
(12-17-2014, 11:26 AM)Login napisał(a):
(12-17-2014, 11:20 AM)Stanislav. napisał(a):
(12-17-2014, 11:16 AM)Login napisał(a): A w ZAIKsie jak rejestrujecie utwory, to tam określacie kto ile dostanie z tantiem, prawda?

nieprawda, podajesz jedynie autorów tekstu i muzyki, bez podziału procentowego Wink w ZPAVie podaje się procentowy udział btw.

Sirjusli?

http://www.zaiks.org.pl/pliki/91/formula...no-muz.pdf

o kurczę, zwracam honor Emotka_2755 półtora roku temu jeszcze tego nie mieli Wink
obrazki się zesrały.

Odpowiedz
#11
(12-17-2014, 12:10 PM)paluch1986 napisał(a): Warto też uwzględnić sytuację typu odchodzi autor muzyki/tekstu do kilku utworów i się nagle okazuje że nie możecie ich grać.

Zawsze można wpisać wszystkich członków jako autorów. Chyba że faktycznie jedna, dwie osoby piszą
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Odpowiedz
#12
Nie da rady uregulowac wszystkiego za pomoca paragrafow , oficjalnych umow i notariuszy. Niesamowite jak na przestrzeni lat zmienia sie mentalnosc Polakow. Mysle , ze jak tak bardzo nie macie zufania do siebie robcie akt notarialny po skonczeniu kazdego kawalka. Nalezy tam wyszczegolnic procentowy wklad w kompozycje kazdego z czlonkow i co sie stanie gdy ktos np odwinie kite , tzn na kogo przechodza prawa autorskie , slowem trzeba uwzglednic wszystkie ewentualnosci. Jak to niemcy mowia , viel Spass....
Odpowiedz
#13
Zupełnie nie zrozumiałeś intencji tego postu.

Po pierwsze nie chodzi mi o jakiś dziwny akt notarialny podpisany przez prezydenta kuli ziemskiej, tylko o powszechną praktykę wśród kapel z mniej lub bardziej profesjonalnym menadżmentem. Oczywistym jest, że nie da się WSZYSTKIEGO uregulować za pomocą paragrafów, ale można ustalić pewne ramy funkcjonowania, które stają w pewnym momencie funkcjonowania zespołu dość istotne (np. wiarygodność przed sponsorem, wywiązanie się z podpisanych umów koncertowych itp.).
Po drugie nie pytam co by mogło potencjalnie znaleźć się w takiej umowie. Prosiłem o opinie osoby, które się z tą praktyką zetknęły OSOBIŚCIE i mają w tym względzie swoje doświadczenia.
Po trzecie nie chodzi o brak zaufania. Powiem, że nawet wprost przeciwnie... Jeśli wszyscy sobie ufają, to nikt nie powinien mieć problemu z pewnym sformalizowaniem działalności (to trochę jak z podpisaniem aktu małżeństwa Wink)

Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410

Odpowiedz
#14
Na forum mozemy jedynie tak podyskutowac. W rzeczywistosci potrzebny Wam jest prawnik z doswiadczeniem w dziedzinie. Wszelkie w inny sposob realizowane kontrakty moga Wam zrobic niezle kuku ...To co od Was bedzie zadal sponsor dowiecie sie bezposrednio i rowniez wtedy jedyna sensowana pomoc to Odpowiedni Prawnik. Co do wszystkich innych zobowiazan , rowniez tylko Odpowiedni Prawnik moze Wam pomoc. Cala reszta to inprowizacja. Rozmowy na forum sa sympatyczne ale opierac sie na nich w sprawach gdzie bedzie chodzilo o odpowiedzialnosc w swietle prawa to tylko zabawa.
Odpowiedz
#15
Uspokoję Cię, jestem w kontakcie z prawnikiem Smile

(12-17-2014, 02:05 PM)Pecu napisał(a): Prosiłem o opinie osoby, które się z tą praktyką zetknęły OSOBIŚCIE i mają w tym względzie swoje doświadczenia.

Po to, żeby poznać jak to wygląda ze strony muzyka i jak sprawdza się w praktyce Smile

Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości